Tak myje się okna w kaliskim szpitalu
Alpiniści przemysłowi kolejny raz odwiedzili kaliski szpital. Tym razem nie jest to akcja charytatywna dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kiedy to w przebraniach superbohaterów rozweselali najmłodszych pacjentów, a normalna praca.
- Tym razem nie sprawdzają blasków i cieni wysokogórskich wypraw, ale przywracają blask szpitalnym oknom.
Zespół alpinistów znów w akcji: ekipa z uprawnieniami do prac na wysokościach myje największe okna – informuje kaliski szpital. Części szpitalnych przeszkleń nie da się wyczyścić inaczej, niż… zwisając z dachu w alpinistycznej uprzęży. I dlatego właśnie konieczne jest skorzystania z usług fachowców. Nie tylko efekt prac jest imponujący - ale również sam proces! - dodaje.
W „Okrąglaku” okien jest setki! To oznacza, że również pracownicy, który myją okna „od środka” mają co robić.
- Jeśli narzekacie na trudy mycia okien, być może pocieszy Was fakt, że w kaliskim szpitalu ta praca właściwie nigdy się nie kończy. Do tych "klasycznych" okien mamy tak wiele, że systematyczne ich mycie odbywa się w zasadzie... na okrągło – twierdzi szpital.
ZOBACZ TAKŻE:
Kaliszanka skończyła sto lat! Jest w doskonałej formie. ZDJĘCIA
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/7.webp)
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?