Tragiczna śmierć strażaka we Wtórku. Są zarzuty dla nastolatków, którzy śmiertelnie pobili 25-latka przed dyskoteką

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na parkingu przed dyskoteką we Wtórku koło Ostrowa Wielkopolskiego. 25-letni strażak ochotnik z OSP Zamęty został brutalnie pobity do nieprzytomności, a następnie zmarł w szpitalu w wyniku doznanych obrażeń. Policja po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast rozpoczęła działania, które doprowadziły do zatrzymania siedmiu podejrzanych o udział w bójce.

Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa mającego na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego wydarzenia. 

- Na zabezpieczonym nagraniu widać, jak biją się dwie grupki osób. Trzeba dokładnie przeanalizować wszystkie uderzenia i zadane ciosy, żeby prokurator miał wiedzę, komu postawić zarzut pobicia, a komu zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym – powiedział prok. Maciej Meler.

Radio Poznań podało, że sprawcy przebywając na terenie dyskoteki mieli zachowywać się agresywnie. Co więcej, poza mężczyzną, który zmarł w wyniku odniesionych obrażeń, grupa pobiła jeszcze dwóch innych mężczyzn. Mają oni obrażenia głowy i twarzy.

We wtorek, 18 czerwca, prokurator postawił trzem młodym mężczyznom zarzuty dotyczące udziału w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Zawnioskowano także o areszt na trzy miesiące.

Grozi im do 15 lat więzienia.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]