- Prawdopodobnie kilkaset lat temu w tym miejscu był balkon, na którym możnowładca siedział podczas mszy świętej – mówi o. Waldemar Ułanowicz, gwardian klasztoru oo. Franciszkanów w Kaliszu. Przypomnijmy, że wcześniej odkryto kilkunastometrowe malowidło przedstawiające św. Krzysztofa
Obecnie trwa osuszanie murów kościoła i klasztoru, które kosztować będzie blisko 900 tys. zł. Cała zaś inwestycja pochłonie kilkanaście milionów złotych, z których większość pochodzić będzie z funduszy unijnych przekazywanych głównie przez Urząd Marszałkowski, ale także z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Ostatni zastrzyk finansowy pochodził właśnie z ministerstwa, przy czym po połowie pieniądze trafiły na remont kościoła franciszkanów i garnizonowego.
- To są rządowe pieniądze niewykorzystane przez miasto, które trafiły do Kalisza dzięki autopoprawce do budżetu złożonej przez posłankę Lichocką – wyjaśnia wicewojewoda Marlena Maląg, która na miejscu przyjrzała się postępom prac.
Jaki jest przepis na chałkę?
Dzień Dobry TVN
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?