W Koźminku powstało lapidarium macew z miejscowego cmentarza żydowskiego. ZDJĘCIA

Kirkut, czyli żydowski cmentarz, istniał w Koźminku już w XVII wieku, położony był przy drodze do Osuchowa (dziś ul. M. Konopnickiej). W czasie II wojny światowej zniszczyli go naziści, aby zbudować tam wojskowy plac ćwiczeń. Macewy były natomiast wykorzystywane jako budulec, a ziemię wraz z kośćmi pochowanych tam osób wykorzystywano do nasypów pod lokalne drogi. Obecnie nie ma po nim śladu, w tym miejscu znajdują się zabudowania Gminnej Spółdzielni w Koźminku.

Niespodziewanie w 2004 roku, w czasie trwania robót budowlanych przy ul. Szkolnej odkryto żydowskie płyty nagrobne, wykorzystane do budowy chodnika.

Dbają o pamięć o społeczności żydowskiej
Stowarzyszenie „Spotkajmy się” postanowiło umieścić odkryte macewy na terenie najbliższym dawnemu cmentarzowi żydowskiemu. Stowarzyszenie w ten sposób chce dbać o pamięć o społeczności żydowskiej Koźminka.

Przy ul. Akacjowej powstało lapidarium nawiązujące do Gwiazdy Dawida. Fragmenty macew umieszczono w jej ramionach. W centralnym miejscu placu, na którym powstało lapidarium, postawiono dwie tablice nawiązujące do Tablic Mojżeszowych z prawami Dekalogu. Lapidarium zaprojektował architekt dr inż. Andrzej Wypych.

Uroczyste odsłonięcie lapidarium

We wtorek odsłonięto lapidarium. Podczas uroczystości Stowarzyszenie „Spotkajmy się” omówiło symbolikę tego projektu i przedstawiło historię żydów w Koźminku. Na koniec złożono kwiaty w miejscu ich upamiętnienia. Nie zabrakło też podziękowań dla osób, które zaangażowały się w realizację projektu. A udało się go zrealizować dzięki współpracy z gminą Koźminek. Budowa lapidarium została zrealizowana za pośrednictwem Stowarzyszenia LGD7 - Kraina Nocy i Dni, w ramach projektu grantowego pn. „Razem można więcej”, i współfinasowana ze środków Unii Europejskiej.