Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Szałem można się opalać, ale nie kąpać!

Elżbieta Bielewicz
Czy nad tym pięknym zalewem znów będzie można bezpiecznie wypoczywać?
Czy nad tym pięknym zalewem znów będzie można bezpiecznie wypoczywać? Elżbieta Bielewicz
Nie będzie tego lata strzeżonego kąpieliska na zalewie w podkaliskim Szałem. Tak więc nadzieje kaliszan i okolicznych mieszkańców na to, że będą mogli spędzić lato, korzystając z wodnych atrakcji blisko domu, okazały się płonne.

Kąpielisko nie zostało zarejestrowane a prace przy rekultywacji zalewu nadal trwają. - Cały teren ośrodka wypoczynkowego będzie udostępniony do biwakowania - tłumaczy Krzysztof Dziedzic, sekretarz Urzędu Gminy Opatówek. - Oczywiście bezpłatnie. Przygotujemy obiekt, zadbamy o zieleń i czystą plażę. Niestety, oficjalnie strzeżonego kąpieliska nie będzie. Nie zostało ono zarejestrowane , bo na tym etapie nie było to możliwe, ze względu na rygorystyczne normy związane z nowelizacją Prawa wodnego. Prace przy rekultywacji nadal trwają.

Na co więc mogą liczyć ci, którzy mimo wszystko przyjadą nad zalew pokrzywnicki? Zapewne pojawią się stanowiska małej gastronomii, bo w tej sprawie zgłaszają się do gminy chętni. Możliwe też, że uruchomiony zostanie stateczek, ale na tym koniec. Jeśli ktoś będzie chciał się kąpać musi mieć świadomość, że zrobi to na własną odpowiedzialność. Cieszyć się mogą jedynie wędkarze, którym nikt nie zakłóci spokoju.

Przypomnijmy. Gospodarzem zbiornika jest Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu. W ubiegłym roku prowadzono, pierwsze od trzydziestu lat, prace przy odmulaniu i pogłębianiu dna, na które wydano około 850 tysięcy złotych z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Wbrew pierwotnym planom udało się wykonać roboty jedynie od strony Trojanowa i w środkowych częściach zalewu. W tym roku będą jeszcze prowadzone roboty "na betonach" a więc remont płyt i balustrad na zaporze, które sfinansuje Urząd Marszałkowski.

- Sejmik Województwa Wielkopolskiego postanowił przekazać w tym roku ponad 370 tysięcy na konserwację zbiornika Pokrzywnica - mówi Krzysztof Grabowski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego. - To jest kontynuacja zadania. Ostatnie prace mają polegać na uzupełnieniu braków na brzegach. Są jeszcze działania związane z czystością wody, ale my patrzymy na remont zbiornika przede wszystkim pod kątem zabezpieczenia przeciwpowodziowego.

Wobec braku pieniędzy funkcje rekreacyjne, tak ważne dla mieszkańców Kalisza i okolicznych miejscowości, schodzą - niestety - na dalszy plan. Aby zapobiec wykwitowi niebezpiecznych dla zdrowia sinic - co było w minionych latach powodem zamykania kąpieliska w Szałem - trzeba także oczyścić wodę. Na ten cel potrzeba około miliona zł, a gminy na to nie stać.

Gdy rozpoczynano rekultywację, deklaracje pomocy i współpracy padały z ust wielu samorządowców i województwa, i miasta. Dziś można odnieść wrażenie, że cała para poszła w gwizdek. A ponad 150-hektarowy zalew, położony w malowniczej okolicy, zaledwie 6 km od centrum Kalisza, czeka na lepsze czasy. Czy nadejdą?

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto