Analizując oświadczenia majątkowe za 2010 rok posłów i senatorów naszego regionu, zamieszczone na stronie Sejmu RP, trudno oprzeć się wrażeniu, że najlepiej urządził się poseł Józef Racki z PSL. W minionym roku jego dochód wyniósł bowiem prawie 248 tys. zł. Poseł otrzymujący uposażenie poselskie i dietę poselską, co daje ponad 147 tys. zł, pobiera jednocześnie emeryturę w wysokości niemal 90 tys. zł rocznie.
Poseł Racki skorzystał z przysługującego mu prawa. Według ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora z maja 1996 roku, uposażenie przysługiwało tylko tym posłom, tzw. zawodowym, którzy korzystali z urlopu bezpłatnego w miejscu pracy i nie prowadzili działalności gospodarczej. Od posłów otrzymujących emerytury lub renty ustawa wymagała zawieszenia tych świadczeń, jeśli decydowali się na otrzymywanie uposażeń poselskich. Jednak w lipcu 2009 roku Sejm większością 419 głosów znowelizował ustawę. Od tego momentu posłowie, którzy osiągnęli wiek emerytalny mogą jednocześnie korzystać ze świadczeń emerytalnych i rentowych oraz uposażeń poselskich.
- Po zmianie ustawy posłowie nie muszą już zawieszać emerytur, dlatego w moim oświadczeniu za 2010 rok figuruje dochód z tych dwóch źródeł - mówi poseł Józef Racki.
Oszczędności posła wykazane na początku kadencji w wysokości 70 tys. zł urosły w ostatnim roku jej trwania do 275 tys. zł W 2007 roku w garażu posła obok skromnego forda fiesty pojawiła się także skoda octavia. Zwiększyły się także majątki innych naszych posłów. Zarobione pieniądze politycy inwestują remontując i budując domy, zmieniając samochody na nowsze. Swoje oszczędności lokują w akcjach i w funduszach.
Do najbogatszych należy poseł Rafał Grupiński (PO). Ma prawie 180 tys. zł oszczędności w tym większość w akcjach i w funduszach inwestycyjnych. Ma dom wart 450 tys. zł oraz mieszkanie o wartości 900 tys. zł. Roczne dochody posła to ponad 159 tys zł. Spłaca kredyt mieszkaniowy w wysokości 300 tys. zł .Nie przeszkadza mu to w inwestowaniu w samochody. Na początku kadencji miał peugeota 307, rok 2002 i citroena xarę, rok 2001. Teraz jeździ subaru imprezą rok 2006 i hondą FR-V, rok 2005.
Senator Mariusz Witczak (PO) inwestował w budowę domu, którego wartość osiągnęła 650 tys. zł. Jego oszczędności nieznacznie stopniały z 20 do 15 tys. zł, ale za to w oświadczeniu pojawiły się akcje na kilkanaście tys. zł. W minionym roku uposażenie senatorskie Mariusza Witczaka wyniosło ponad 182 tys. zł (na początku kadencji ok. 148 tys. zł). Senator wspomaga się kredytem na budowę domu, do spłacenia ma jeszcze ponad 133 tys. zł. Kredytami wspomaga się także poseł Witold Sitarz (PO). Ma do spłacenia ok. 30 tys. zł. Oszczędności posła urosły w stosunku do początku kadencji z ok. 2o tys. zł do 55 tys. zł. Jest też właścicielem domu o wartości 300 tys. zł i zabudowanej działki - 65 tys. zł. Jego dochody poselskie to ok. 135 tys. zł rocznie. Jeździ citroenem C4, rok 2008.
Oszczędzać lubi senator Piotr Kaleta (PiS). Na jego koncie było 70 tys. zł na początku kadencji, a na koniec ub.r. 220 tys. zł. Jednak patrząc na roczny dochód senatora - ok. 196 tys. zł, na który składa się uposażenie i dieta senacka - ok. 148 tys. zł , dochód małżonki - 44 tys. zł i dopłaty obszarowe - 2 900 zł) wydaje się że sporą część pieniędzy inwestuje. Ma peugeota 407 1,6 rok 2005 oraz opla corsę 1,3 rok 2004.
Niewiele zaoszczędził w tej kadencji poseł Lech Aleksandrzak - tylko 15 tys. zł. Jego roczny dochód z posłowania wynosi ok. 136 tys. zł. Sporą część oszczędności pochłonął na pewno zakup opla insignia, rocznik 2010, na który poseł zaciągnął też kredyt w wysokości 60 tys. zł.
Intrygująco wyglądają oświadczenia posła Andrzeja Dery (PiS), to z początku kadencji i to za rok 2010, w których w rubryce oszczędności figuruje ,,O'' . Przez ten czas poseł nie zmienił mieszkania, ani nie budował domu. Jeździ vv passatem z 2002 roku i toyotą yaris, rok 2004, na którą zaciągnął kredyt w wysokości 26 tys. zł. Roczny dochód posła wraz z żoną wynosi za ub.r. ponad 218 tys. zł , dieta poselska ponad 25 tys. zł i dieta z tytułu członkostwa w KRS ponad 20 tys.zł. Wygląda więc na to, że poseł albo z rozmachem korzysta z życia, albo jest filantropem.
Systematycznie powiększa swoje oszczędności Jan Dziedziczak (PiS). Zaczynał skromnie od 20 tys. zł i 500 dolarów oszczędności, by pod koniec 2010 roku wykazać już 160 tys. zł i 1000 dol., a nawet...50 euro. Roczne dochody posła z tytułu uposażenia, diety oraz wykładów uczelnianych wyniosły ponad 123 tys.zł. Nie ma kredytów , ani samochodu.
Nie zmienił się natomiast stan posiadania posła Adama Rogackiego. Jego oszczędności utknęły na poziomie 25 tys. zł. Od lat mieszka w tym samym 51- metrowym mieszkaniu. Ma dwie działki, których wartość oszacował na 120 tys. zł każda. Poseł spłaca kredyt mieszkaniowy, zaciągnięty we frankach - ok. 20 tys. CHF.
Najwięcej długu ma poseł Piotr Walkowski (PSL) - ok. 200 tys. zł tzw. kredytu suszowego. Dzierżawi dom i gospodarstwo o pow. 420 ha. Jego roczny dochód z tytułu zatrudnienia oraz diety poselskiej wyniósł w 2010 roku ok. 148 tys. zł.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
