Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i minister zdrowia Konstanty Radziwiłł spowodują - zdaniem poseł Joanny Lichockiej (PiS) - że okoliczności śmierci dwóch pacjentów kaliskiego szpitala w styczniu bieżącego roku spowodowane brakiem staranności w opiece nad nimi będą dogłębnie wyjaśnione. Posłanka wyraża nadzieję, że zostaną wyciągnięte stosowne wnioski, pozwalające uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.
Jednocześnie poseł Lichocka nie kryje zniesmaczenia i oburzenia z powodu zbagatelizowania tej tragedii przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu, któremu podlega Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu.
Przypominamy, że 14 stycznia br zmarł z powodu zatorowości płucnej 25 – letni pacjent. Chory był trzykrotnie diagnozowany w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Dopiero badanie wykonane po raz czwarty było właściwe. U chorego stwierdzono ciężką zakrzepicę żylną i skierowano go na oddział szpitalny. Po kilku dniach został jednak wypisany do domu, gdzie zmarł. Okoliczności śmierci chłopaka, podawane przez jego rodziców, budzą zaniepokojenie i na pewno wymagają zbadania.
Zaledwie 10 dni później na oddziale ratunkowym zmarł na zawał serca 43-letni pacjent, pozostawiony w sali bez nadzoru personelu medycznego.
Na początku marca bieżącego roku poseł Joanna Lichocka zwróciła się do marszałka województwa Marka Woźniaka o niezwłoczne podjęcie działań w celu wyjaśnienia personalnych i innych przyczyn niewłaściwego działania kaliskiego szpitala oraz o pilne wyeliminowanie wszelkich nieprawidłowości. W tej samej sprawie posłanka zwróciła się także do Ministra Zdrowia oraz Ministra Sprawiedliwości, aby objął osobistym nadzorem postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Kaliszu w sprawie śmierci dwóch pacjentów w kaliskim szpitalu.
Z odpowiedzi udzielonej posłance przez członka zarządu Województwa Wielkopolskiego Leszka Wojtasiaka wynika, że kontrole i nadzór sprawowane przez Urząd Marszałkowski nie wykazały istotnych uchybień w działaniu szpitala.
- Sejmik, który odpowiada za działanie szpitala w Kaliszu uważa, że wszystko jest okej. Nie podjęli żadnych działań, nie zrobili niczego. Powiedzieli, że mając wątpliwości mogę zwracać się do NFZ. Przypomnę, że we władzach sejmiku jest PO i PSL Chcę zaapelować do wyborców Ziemi Kaliskiej, aby nie mieli złudzeń co do PO i PSL. Ta sprawa nie jest kwestią stołków ani funduszy. Może dlatego ta sprawa ich nie interesuje. To jest kwestia życia lub śmierci ludzi. Zmarło dwóch pacjentów.... Odpowiedziano mi: wszystko jest okej. To znaczy, że ci ludzi nie są zainteresowani pomocą i służeniem obywatelom – mówi z naciskiem poseł Lichocka.
Jednocześnie Joanna Lichocka informuje,że otrzymała także odpowiedź od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Minister przekazał jej pismo do Prokuratury Krajowej. Z kolei Prokuratura Krajowa przekazała tę sprawę do Prokuratora Regionalnego w Łodzi, aby rozpatrzył wniosek o objęcie postępowania w sprawie szpitala, prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Kaliszu, zwierzchnim nadzorem służbowym.
- Mam ,nadzieję, że pismo sygnowane przez Ministra Sprawiedliwości spowoduje, że taki nadzór zostanie wszczęty – mówi posłanka PiS.
Interwencja poseł Joanny Lichockiej u ministra zdrowia zakończyła się jego wystąpieniem do władz sejmiku. Minister przypomina o odpowiedzialności Sejmiku za sposób funkcjonowania szpitala oraz o konieczności wnikliwej kontroli. Minister zwraca się także do NFZ, aby zweryfikował czy świadczenia opieki zdrowotnej w kaliskim szpitalu udzielane są prawidłowo.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?