Grupa przeciwników zamykania szkół pojawiła się w strażackiej remizie, gdzie władze Żelazkowa zorganizowały spotkanie przy cieście i kawie dla mieszkanek gminy. Demonstrujący chcieli przeczytać swoje postulaty. Doszło nawet do przerwania występu artystycznego. Protestujący przez megafon odczytali swoje uwagi pod adresem wójta i wyszli z sali i zebrali się przed budynkiem OSP.
Po gminie lotem błyskawicy rozeszła się informacja, że za zawiadomieniem stoi sam wójt.
- Postępowanie zostało wszczęte z urzędu. Obecnie trwają przesłuchania świadków - poinformował nas asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Zdaniem policji zgromadzenie było nielegalne, ponieważ jego uczestnicy nie mieli zgody samorządu, a zgodnie z ustawą o imprezach masowych było to wykroczenie. Sprawa przeciwko organizatorom ma trafić do sądu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?