Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janicka: To wielkie wyróżnienie

Daniel Kawczyński
Szkolenie siatkarskiej młodzieży w Kaliszu opłaca się. Dowodem na to jest Ewelina Janicka, która wystąpiła na Mistrzostwach Europy Kadetek w tureckiej Ankarze. Z środkową kadry narodowej rozmawia Daniel Kawczyński.

-Z pewnością powołanie na Mistrzostwa Europy kadetek było dla Ciebie wielkim wyróżnieniem. Spodziewałaś się tego ?

-Znalezienie się w gronie najlepszych siatkarek z całego kraju w danej kategorii wiekowej to wielkie przeżycie. To ogromne wyróżnienie zostać powołaną spośród tysięcy zdolnych i utalentowanych zawodniczek na tak prestiżową imprezę, jaką były Mistrzostwa Europy. Na zgrupowaniu kadry każdy wierzył i liczyć na to, że znajdzie się w tak elitarnym gronie. Ja się tego nie spodziewałam, ale miałam cichą nadzieję.

-Jak oceniasz swój występ w Ankarze ?

-Uważam, że był udany, lecz zawsze mogło być lepiej. Dawałam z siebie wszystko, lecz nie zawsze było tak jak bym sobie tego życzyła.

-Wraz z dziewczyna zajęłyście piąty miejsce. Macie awans do Mistrzostw Świata, aczkolwiek była szansa na osiągnięcie strefy medalowej.

- Po ograniu Turczynek, jak się okazało późniejszych złotych medalistek, nasz apetyt urósł w miarę jedzenia. Nie jesteśmy do końca zadowolone z osiągniętej lokaty, bo leciałyśmy do Turcji, by walczyć o najwyższe cele. Satysfakcjonująco więc nie jest, ale ważny awans na Mistrzostwa Świata.

-W sierpniu także przylecisz do Ankary ?

- Mam nadzieję, że zostanę w kadrze do końca i będę mogła powalczyć o to czego nie udało się osiągnąć na Mistrzostwa Europy. Wszystko jednak zależy od trenerów.

-Jakie są Twoje plany na przyszłość ?

-Nie chciałabym daleko wybiegać w przyszłość, ale na pewno są one związane z siatkówką i rozwijaniem umiejętności.

-Zamierasz powrócić do Kalisza ?

-Bardzo bym chciała reprezentować barwy kaliskiego klubu. Niestety nie jest to możliwe, bo siatkówka na chwilę obecną przestała tam istnieć. Mam wielki sentyment do tego miejsca, gdyż właśnie tutaj pod okiem trenera Daniela Przybylskiego stawiałam pierwsze kroki na parkiecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto