Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klomb przed kaliskim ratuszem znów będzie z kwiatami [FOTO, WIDEO]

Andrzej Kurzyński
Klomb przed kaliskim ratuszem znów będzie z kwiatami
Klomb przed kaliskim ratuszem znów będzie z kwiatami Andrzej Kurzyński
Klomb przed kaliskim ratuszem znów będzie z kwiatami. Według Beaty Matusiak, szefowej kaliskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, miasto tłumacząc się planowanymi pracami archeologicznymi pospieszyło się z decyzją o likwidacji miejskiego kwietnika.

Z początkiem maja klomb na Głównym Rynku w Kaliszu zmienił się w zwyczajny trawnik. Miasto najpierw tłumaczyło się tym, że jest to powodowane planami imprez na placu przed ratuszem, podczas których kwiaty mogłyby po prostu zostać zadeptane. Następnie głos zabrał prezydent miasta, który wyjaśnił, że zniknięcie kwiatów jest związane z planowanymi pracami archeologicznymi...

Czytaj także: Klomb przed kaliskim ratuszem bez kwiatów. Prezydent zabrał głos

Przeciwko zniknięciu kwiatów postanowili zaprotestować mieszkańcy Kalisza, którzy sami zaczęli przynosić kwiaty w donicach.

– Nie będę siedział z założonymi rękami, gdy próbuje się to miasto okradać z każdej atrakcji – mówił Jerzy Szukalski, inicjator akcji.

Protestował też Maciej Błachowicz, kaliski historyk, który przypomina, że tradycja tworzenia kunsztownych klombów przed ratuszem sięga przeszło 80 lat. Miasto słynęło m.in. z kwietnych kompozycji znakomitego ogrodnika Skubiszewskiego.Jak podkreśla Błachowicz, o kaliskim klombie wspominała Maria Dąbrowska, a o tym, że klomb na kaliskim rynku był od zawsze mówi też Jerzy Kryszak w filmie promującym Kalisz.Historyk
pismo w sprawie likwidacji kwiatów na kaliskim klombie przesłał do kaliskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.

- Decyzja władz miasta była pospieszna. Prace archeologiczne na Głównym Rynku planowane są dopiero w październiku. Nie ma więc powodów do likwidacji klombu - mówi Beata Matusiak szefowa kaliskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. - Rozmawiała w tej sprawie z władzami miasta. Kwietne kompozycje wrócą przed ratusz.

Wspomniane prace archeologiczne obejmą m.in. część klombu oraz kilka innych miejsc na Głównym Rynku. Ich dokładny plan będzie jednak dopiero ustalany.

W zeszły piątek odbyło się spotkanie z udziałem Beaty Matusiak, kierownika Delegatury w Kaliszu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu, Piotra Kościelnego, wiceprezydenta miasta Kalisza, Anny Durlej, p.o. naczelnika Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji UM w Kaliszu.

- Poruszyliśmy kwestię przyszłych prac archeologicznych na klombie, które wymagać będą dodatkowego opracowania, zanim przystąpimy do tych prac. Z tego powodu pani konserwator zaleciła, do czasu rozpoczęcia prac archeologicznych, powrót na klomb fragmentu z kwiatami w jego centralnej części" - poinformował wiceprezydent Piotr Kościelny.

Rabata kwiatowa w miesiącu maju powróci na klomb i zniknie dopiero z chwilą rozpoczęciem prac archeologicznych, które na skutek uzgodnień ze spotkania, ruszą na klombie po sezonie ogródkowym, czyli po wakacjach. To pozwoli pozytywnie zamknąć sprawę dla wszystkich zainteresowanych, do czasu rozpoczęcia prac archeologicznych, a jednocześnie pozostanie wiele miejsca na trawie do wykorzystania przez mieszkańców.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto