Krzysztof Nosal kandyduje do Sejmu. Chce przenieść ducha współpracy na poziom parlamentarny. ZDJĘCIA

Wśród kandydatów na 24 osobowej liście Trzeciej Drogi jest przedstawiciel powiatu kaliskiego. Obecny starosta kaliski Krzysztof Nosal.

- Jest osobą, która powiat kaliski i południową Wielkopolskę godnie będzie reprezentowała w parlamencie. Ma olbrzymie doświadczenie w pracy samorządzie. Jest starostą kaliskim od prawie 17 lat. Był radnym i przewodniczącym Rady Gminy w Liskowie. Był prezesem Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Jest też przedsiębiorcą i rolnikiem, czyli to spektrum działania i doświadczenia pana starosty jest bardzo duże– mówi Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.

Tę kampanię ugrupowanie prowadzi pod hasłem „Dość kłótni - do przodu".

- Takim moim prywatnym mottem przez całe życie jest „współpraca równa się sukces”. Myślę, że przykładów tej współpracy na terenie powiatu kaliskiego i Wielkopolski mamy bardzo wiele i tego są wymierne efekty, bo tak naprawdę powiat kaliski nie ma żadnego dużego miasta, jest biedny w dochody własne, więc na 314 ziemskich powiatów pod względem dochodu na jednego mieszkańca jesteśmy na 308 miejscu. Natomiast pod względem inwestycji tych statystycznych i pozyskiwaniu pieniędzy jesteśmy na 146 miejscu – mówił Krzysztof Nosal. - Chciałbym przenieść ducha współpracy i koordynowania tych działań na poziom parlamentarny, bo tego dzisiaj brakuje. Wiem co w samorządzie nie działa. Myślę, że wystarczy niewiele zmienić przepisy, uściślić je i ujednolicić- dodał.

Poparcia dla Krzysztofa Nosala w imieniu Forum Młodych Ludowców udzielił prezes Mateusz Adamek.

- Trzecia Droga jest dla ludzi młodych, chce o nas zadbać i chce zadbać o nasze rodziny. W naszym środowisku jest wielu przedsiębiorców, osoby, które odziedziczyły swoje przedsiębiorstwa po rodzicach lub same wzięły sprawy w swoje ręce i założyły swoje działalności. Oni już nie chcą pomocy, oni chcą po prostu, żeby im nie przeszkadzano, a dzisiejsze rządy kładą im kłody pod nogi – tłumaczył Mateusz Adamek.