Pożar w Kaliszu wybuchł w Wielką Sobotę około południa. Na miejsce przyjechało osiem zastępów straży pożarnej z jednostek ratowniczo-gaśniczych PSP oraz jednostek ochotniczych z terenu miasta. Jednak pożar strawił dosłownie wszystko w mieszkaniu na siódmym piętrze. 57-letnia kobieta doznała poparzeń rąk i twarzy. Na miejscu była opatrywana w karetce. Pisaliśmy o tym tutaj:Pożar w Kaliszu. Płonął wieżowiec przy ul. Dobrzeckiej
- Mieszkanie było całym moim dobytkiem. Pożar strawił wszystko, całe wyposażenie – meble, sprzęt agd, drzwi wewnętrzne i wejściowe, panele podłogowe, ściany karton gipsowe, okna, ubrania, książki pamiątki rodzinne. Próbowałam gasić ogień, ale niestety nie udało się. Żeby przeżyć musiałam uciekać z czarnego kłębiącego się dymu. Zostałam w ubraniu i butach, które miałam na sobie. W mieszkaniu nie zostało nic co można będzie odzyskać. Niestety nie było też ubezpieczone. Doprowadzenie do stanu używalności to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nie mam żadnych oszczędności, które pozwoliłyby na rozpoczęcie remontu – mówi poszkodowana.
Stąd prośba o pomoc w odremontowaniu mieszkania.
- Najważniejszym wydatkiem na tą chwilę jest utylizacja spalenizny, zakup okien i drzwi wejściowych. Następnie położenie instalacji elektrycznej i zakup wszelkich materiałów budowlanych (płyty karton gipsowe, panele, farby). Liczy się każda kwota. Jeżeli możecie i chcecie to wpłaćcie proszę 1zł, 5zł, 20zł i więcej – ile tylko ktoś może… każdy grosz ma dla nas ogromne znaczenie – dodają organizatorzy zbiórki.
Wesprzeć poszkodowaną można za pośrednictwem portalu ZostańAniołem.pl.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?