Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka w Kaliszu. 59 obdarowanych rodzin [FOTO]

Daria Kubiak
Kalisz finał akcji Szlachetna Paczka
Kalisz finał akcji Szlachetna Paczka Daria Kubiak
Od wczoraj trwa kaliski finał Szlachetnej Paczki. Żywność, odzież, zabawki, sprzęt AGD i inne dary zwożone są do magazynu, znajdującego się w siedzibie KKS przy Wale Matejki 2, skąd wolontariusze rozwożą je do domów wytypowanych rodzin.

- Nasze święta byłyby bardzo skromne. Jednak dzięki życzliwości i wielkiemu sercu ludzi, od których otrzymałyśmy te wszystkie dary gwiazdka będzie radośniejsza – mówi wzruszona pani Barbara , samotna matka trzech córek i babcia 4-letniej wnuczki.

Rodzina pani Barbary składająca się z samych kobiet żyje w bardzo skromnych warunkach, w starej kamienicy, w mieszkaniu pozbawionym łazienki a nawet ciepłej wody. Dzięki darczyńcom ich sytuacja znacznie się poprawi. Wśród darów, które wolontariusze Szlachetnej Paczki dostarczyli do domu pani Barbary jest przepływowy podgrzewacz wody, który ułatwi jej pracę w gospodarstwie domowym. Jest odzież, żywność i mnóstwo zabawek, które wywołały rumieńce i uśmiech na buzi jej wnuczki.

To wszystko stało się możliwe dzięki firmom sponsorującym akcję oraz ludziom, którzy sami nie mając zbyt wiele, potrafią dzielić się z innymi. Gotowi są przyjść z pomocą ludziom , którzy z powodu niedostatku, samotności i chorób nie radzą sobie z trudem codzienności.

Jednymi z darczyńców uczestniczących w tegorocznej akcji charytatywnej jest rodzina pani Asi.
Na kaliski finał Szlachetnej Paczki przyjechała z darami i 1,5 rocznym synkiem Frankiem.

- Do udziału w akcji zaangażowałam także męża. Pomogły mi koleżanki z pracy oraz wiele innych osób, wśród nich jedna bardzo znacząco. Cieszę się ,że możemy pomóc rodzinie, której żyje się bardzo ciężko. Właśnie w tym widzę sens nadchodzących świąt. W dzieleniu się dobrem z innymi, w sprawieniu komuś radości – mówi pani Asia.

Takich osób, zaangażowanych w niesienie pomocy potrzebującym jest znacznie więcej. Jak ocenia Krzysztof Dominikowski lider kaliskiej akcji Szlachetna Paczka na dary dla każdej z 59 wytypowanych rodzin składało się średnio po 30 osób. Średnia wartość paczek to około 2600 zł, ale zdarzają się także dary o wartości 6000 zł.

- W akcji uczestniczyło 30 firm sponsorujących z Kalisza i okolic, które dostarczyły nam żywność i środki czystości. W pracę zaangażowało się 23 wolontariuszy oraz osoby, które zgłosiły się dodatkowo do pomocy- mówi Krzysztof Dominikowski.

Dary zwożone są do bazy - magazynu zorganizowanego w siedzibie KKS. Stamtąd rozwożone są samochodem OSP Żegocin oraz prywatnymi autami wolontariuszy do wytypowanych rodzin.

Poza darami dostarczanymi potrzebującym w dniach kaliskiego finału Szlachetnej Paczki jednej z rodzin wyremontowano łazienkę. Kolejna osoba – niepełnosprawna czeka na remont kuchni. Wśród darów jest także deklaracja ufundowania kursu fryzjerskiego dla niedosłyszącej dziewczyny, uczącej się i mieszkającej w internacie szkolnym.

Celem tej akcji jest niesienie pomocy doraźnej ale także zmobilizowanie obdarowywanych do aktywności, która ma trwale odmienić ich życie na lepsze.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto