Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaliszanie oburzeni sposobem rządzenia miastem

Andrzej Kurzyński
Kaliszanie niezadowoleni z obecnego stylu rządzenia miastem oraz - ich zdaniem - złego sposobu komunikacji z mieszkańcami, postanowi zawiązać stowarzyszenie Grupa Inicjatywna - Głos Kaliszan. Ma ono zrzeszać osoby zainteresowane zmianami w mieście mimo "braku współpracy ze strony władzy".

Jak podkreślają inicjatorzy powstania nowego stowarzyszenia, dotychczasowe organizacje mające w nazwie "Kalisz" nie potrafiły wsłuchiwać się w głosy kaliszan.

- Na początek chcemy zainicjować oficjalną rozmowę z władzami miasta. Każdy z przedstawicieli naszego stowarzyszenia prowadził już konwersację z prezydentem w sposób tradycyjny, droga elektroniczną, czy tradycyjną pocztą i nie doszło do konsensusu. Prezydent wielokrotnie nie odpowiada na nasze pisma, a jednego z naszych członków ukarał mandatem w kwocie 500 złotych - mówi Mateusz Antolczyk, jeden z członków Grupy Inicjatywnej Głos Kaliszan.

Członkowie stowarzyszenia postanowili wystosować list otwarty, w którym przedstawiają swoje zastrzeżenie wobec prezydenta i jego zaplecza oraz swoje postulaty na zmiany w mieście.

- Zapoznając się z informacjami w lokalnej prasie czy też na portalach internetowych dot. Pańskiej osoby, odnosimy wrażenie, że Pan, w okresie dotychczasowego sprawowania rządów, zamiast podejmować strategiczne dla Miasta decyzje przyczyniające się do jego rozwoju, zajmuje się mało znaczącymi sprawami. Jedynie gratuluje, mianuje, informuje, apeluje, przyjmuje, przeprasza, gości, czy czyta! Czy tak ma wyglądać sprawowanie przez Pana władzy? W zakresie reprezentacyjnym - na pewno TAK, ale już w zakresie zarządzania - zdecydowanie NIE - piszą autorzy listu otwartego.

Ich zdaniem od prezydenta miasta "powinno wymagać się więcej, realizacji jego deklaracji wyborczych, a przede wszystkim, przedstawiania mieszkańcom planów w jaki sposób miasto, w którym rządzi będzie się rozwijało i realizowania tych planów".

- W naszym piśmie przedstawiliśmy to, co szczególnie przeszkadza obywatelom w funkcjonowaniu miasta - dodaje Antolczyk.

Członkowie stowarzyszenia zwracają uwagę na m.in. funkcjonowanie Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych, który ich zdaniem jest "tworem niewydolnym i nie zapewniającym żadnych perspektyw uzdrowienia polityki mieszkaniowej".

- Z drugiej strony mamy skandal z dokończeniem budowy ostatniego budynku KTBS. Według kosztorysu miasta i początkowego inwestora jego dokończenie wynosiło 2,8 mln zł. Syndyk masy upadłości Murbetu złożył propozycję wykończenia budynku za 4,2 mln zł, natomiast później okazało się, że blok został wykończony przez jedną z firm za kwotę 7 mln zł. Kwota ta będzie jeszcze wyższa ponieważ oferta nie obejmowała zakresu robót drogowych, który wyniesie około miliona złotych - szacuje Konrad Peroński.

W stowarzyszeniu działa też Aneta Sitkiewicz, która uważa, że miasto po przejęciu schroniska dla bezdomnych zwierząt nie dba właściwie o los bezpańskich czworonogów.

- Dobrostan psów w schronisku dramatycznie spada. Blokowane są adopcje. Wyznaczono takie godziny wolontariaty, kiedy większość osób jest w pracy. Nie ma wolontariatu niepełnoletnich, który również bardzo pomagał. W schronisku łamana jest ustawa o ochronie zwierząt. Dochodzi do rażących zaniedbań, a niektóre sprawy zgłaszaliśmy na policję - mówi Sitkiewicz.

W gronie niezadowolonych z obecnego stylu rządzenia miastem jest również Jacek Jezierski, który zabiega o likwidację Straży Miejskiej Kalisza. Jego zdaniem ta instytucja jest w grodzie nad Prosną niepotrzebna.

- Generuje jedynie koszty, a nie przynosi żadnych efektów - mówi Jacek Jezierski.

Swoje postulaty członkowie stowarzyszenia złożyli na piśmie w ratuszu i oczekują na reakcję prezydenta. Zapowiadają też, inicjatywę uchwałodawczą w sprawie obniżenia do minimalnego wynagrodzenia prezydenta Kalisza w związku z "jawnym łamaniem zapowiedzi obietnic wyborczych".

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto