W niedzielę organizatorzy przygotowali również wiele atrakcji dla najmłodszych w kaliskim Parku Miejskim. Młoda widownia oraz ich opiekunowie obejrzeli m.in. "Bajka (nie) tylko dla dzieci!" Teatru Komedii Impro oraz ponownie cyrkowo-teatralno-komediowy spektakl Piny Polar. Zaś na placu przy Centrum Kultury i Sztuki jako pierwsi zaprezentowali się dobrze znani kaliskiej publiczności artyści z Teatru Nikoli ze spektaklem "Biedni ludzie".
Wieczór jednak zdecydowanie należał do Teatru Biuro Podróży. Ich "Eurydyka" to monumentalne widowisko plenerowe. Spektakl powstał w czasie pandemii. Jest artystyczną reakcją na zagrożenie rozłąką, odejściem bliskiej osoby.
Teatr Ognia Flow Fireshow zakończył niedzielne spotkanie i tym samym trzydniowy festiwal. Pokaz tańca z ogniem "Gatsby" to ich najpopularniejszy i jednocześnie najczęściej nagradzany pokaz fireshow. Oparty jest na motywach muzycznych z filmu "The Great Gatsby". Klimatem nawiązuje luźno do nowocześnie przedstawionego stylu amerykańskich lat 20. poprzedniego stulecia.
Różnorodny program
Adaptacje znanych utworów literackich, nowatorskie inscenizacje, spektakle familijne i ciekawe koncerty. La Strada to duża dawka różnorodnych form teatru ulicznego. Z 29. edycji festiwalu mogli cieszyć się zarówno najmłodsi, dla których przewidziano wyjątkowo dużo propozycji, ale również młodzież i dorośli.
"Kilka dni w totalnie innej przestrzeni"
"Niektóre spektakle szczególnie mocno wybrzmiały w dzisiejszej rzeczywistości. Dużo radości, ale i refleksji, czyli tak jak być powinno", "Oglądając wieczorne wydarzenia przenosiłam się do zupełnie innej przestrzeni. Czułam się jak mała dziewczynka, przeżywająca przygodę życia. Ten teatr przemawia do widza wieloma środkami", "Gratulacje i wielkie słowa uznania za tyle pracy i wielkie przeżycia", "Kilka dni w totalnie innej przestrzeni" - to tylko niektóre z komentarzy, które pojawiły się po zakończeniu festiwalu.
Katarzyna Guzowska - Lelental, dyrektor artystyczna Międzynarodowego Festiwalu Artystycznych Działań Ulicznych "La Strada" uważa 29. edycję za bardzo udaną.
- Dopisała nam pogoda i spora frekwencja. Zewsząd napływają gratulacje i podziękowania zarówno od publiczności jak i artystów - mówi Katarzyna Guzowska - Lelental. - Obserwowałam reakcje widzów, którzy z zachwytem albo z uśmiechem przyglądali się spektaklom, emocje dzieci, które nie chciały wracać do domu mimo późnej pory i jak wszyscy czekali na kolejne propozycje. Świetnie sprawdziła się przestrzeń na polanie w parku. Jest tam bardzo dobra energia i piękna naturalna scenografia. Na pewno w kolejnych latach znajdzie się tam jeszcze więcej propozycji dla najmłodszych. Teraz był to eksperyment, który na szczęście świetnie się sprawdził.
Dziękuje również za reakcje "lastradowej" publiczności. Tłumaczy, że artyści byli nią zachwyceni.
Zobacz także:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?