Spokojna kolacja, do której zasiadło małżeństwo w średnim wieku, zostaje nieoczekiwanie przerwana serią niewyjaśnionych zdarzeń. Na jednej ze ścian dostrzegają oni tajemniczy obraz, którego żadne z nich nigdy tam nie wieszało, w szafie znajdują ubrania, których nigdy wcześniej nie widzieli, a klucze przestają pasować do zamka w drzwiach wejściowych. Wszystko to zaczyna się od dziwnego telefonu, w którym nieznany głos domaga się rozmowy z niejakim panem Schmittem...
W komediodramacie Sébastiena Thiéry’ego absurd rośnie w szalonym tempie, zaś jego bohaterowie są w pełni świadomi otaczającej ich niedorzeczności.
Sztuka "Kim jest pan Schmitt?" była nominowana m.in. do nagrody Moliera, jednej z najważniejszych nagród teatralnych we Francji. W spektaklu zobaczymy czworo aktorów kaliskiego zespołu: Marcina Trzęsowskiego, Izabelę Wierzbicką, Zbigniewa Antoniewicza i Michała Wierzbickiego. Gościnnie wystąpi też Benjamin Diamouténé.
- Spektakl zaczyna się w momencie, kiedy mój bohater zauważa, że coś w jego świecie jest nie do końca tak, jak być powinno - mówi Marcina Trzęsowski, odtwórca głównej roli. - Dawno nie miałem okazji grać tak dużej roli i to postaci tak złożonej. Mam nadzieję, że udało mi się zrealizować wszystko to, o co reżyser mnie prosił.
Sztukę w przekładzie Irmy Helt reżyseruje Cezary Iber. Scenografię przygotowała Michalina Pawlak, muzykę Maciej Zakrzewski, a video Michał Jankowski.
- To komediodramat, także mam nadzieję, że przez większość sztuki widz będzie się śmiał, do dość sprytnej i poruszającej puenty, która już śmieszna nie jest i nadaje całej sztuce głębi. Cały spektakl można czytać na wiele sposobów i na wielu płaszczyznach - mówi reżyser spektaklu. - Chcemy, żeby nasza sztuka była tylko komedią, ale także myślą zasianą w głowie widza.
Premiera odbyła się w czwartek, 16 grudnia. Kolejne pokazy zaplanowane są na 17, 18, 26, 28 i 29 grudnia. Bilety do kupienia w kasie teatru i na stronie www.teatr.kalisz.pl.
Teatr przypomina, że decyzją Ministerstwa Zdrowia od 15 grudnia weszły w życie nowe obostrzenia covidowe - na widowni może przebywać jedynie 30 proc. publiczności. Jednak, zgodnie z wytycznymi, limity nie dotyczą osób zaszczepionych. Teatr zwraca się więc z wielką prośbą o okazywanie Unijnego Certyfikatu COVID bileterom przy wejściu na spektakl. Kontrola certyfikatów pozwoli pomieścić na widowni wszystkich zainteresowanych widzów.
Zobacz także:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?