Protest przed dworcem PKP w Kaliszu. Co dalej z koleją dużych prędkości? Mieszkańcy rozgoryczeni brakiem informacji

Protestujący twierdzą, że od czasu konsultacji nikt się z nimi nie kontaktował. W piśmie zapowiadającym manifestację napisali, że mieszkańcy osiedli Piwonice i Sulisławice, a także miejscowości Żydów, Stobno oraz Chełmce chcą przeprowadzenia linii wariantem nr 9, który powoduje najmniej wyburzeń oraz stanowczo sprzeciwiają się pozostałym wariantom. Tłumaczą też, że wystosowali oficjalne pismo do prezydenta miasta o dostęp do informacji publicznej. Zawierało ono między innymi pytanie, dlaczego nadal warianty 3 i 4 biegnące przez osiedla i miejscowości Piwonice, Sulisławice, Żydów, Stobno, Chełmce są nadal brane pod uwagę. W odpowiedzi usłyszeli, że takie pytania należy kierować do spółki CPK, która jasno i wyraźnie na swojej stronie informuje, że wszystkie 4 warianty są nadal brane pod uwagę. Mieszkańcy, których bezpośrednio dotknąć może przebieg KDP czują się ignorowani.

- Żyjemy w dezinformacji. Tworzą się jakieś nowe warianty, jak ten z numerem 9, który w jakimś stopniu zdejmuje nam strach z oczu, ale my nie wiemy czemu on się pojawił. A tymczasem inne także się rozbudowują. Obiecuje się jedno, a mówi się drugie - powiedział Marcin Krzywański, mieszkaniec ulicy Rodowej, jeden z organizatorów protestu.

Podkreślają, że to inicjatywa społeczna i nie skandują żadnych politycznych haseł.

- Jeżeli teraz nie zabierzemy głosu, to zaraz może być za późno. Bo zaraz CPK z panem Horałą na czele ogłosi, że wybrali najlepszy wariant 2 i już nie będziemy mieli możliwości sprzeciwu. Zostaliśmy sami - tłumaczył Michał Stępień. - CPK ma przekazać informację o wyborze wariantu inwestorskiego. Miał to być wariant nr 9, ale to informacja nieformalna, bo wszystkie warianty są analizowane.

Na proteście pojawili się również protestujący z gminy Błaszki.

- Chcą nas podzielić, abyśmy kłócili się który wariant idzie przez którą gminę, która nitka przez którą dzielnicę Kalisza - powiedział Mikołaj Dorożała. - Stoimy na stanowisku, że najlepsze dla regionu jest inwestowanie w istniejącą infrastrukturę kolejową; żeby było więcej pociągów, wyremontowane dworce - w Błaszkach jest on zabity deskami. Ten projekt jest przeskalowany, nie załatwia takich problemów jak lokalne wykluczenie komunikacyjne.

Mieszańcom zależy, aby ktoś ich wysłuchał.

Głos zabrali przedstawiciele parlamentu obecni podczas spotkania.

- Raport NIK zmiażdżył tę inwestycję. Nie ma żadnych badań, analiz celowości czy skuteczności. Kto będzie jeździł tymi pociągami, ile to będzie kosztować - tłumaczyła posłanka Karolina Pawliczak z Lewicy. - Warianty dzielą społeczeństwo, szkodzą określonej lokalnej społeczności. Nikt też nie policzył ile to gigantyczne przedsięwzięcie będzie kosztować i jak wysokie będą koszty społeczne. Nie ma na to naszej zgody. Inwestycja powinna być zawieszona.

- To nie jest tak, że ja nie dostrzegam tego problemu, o którym państwo mówicie. Chcę, żeby z tego spotkania wyniknął jakiś konkret, abyśmy mogli pójść o krok dalej. Żale są uzasadnione. Spotkaliście się państwo po to, aby wreszcie nastąpił jakiś przełom, abyście otrzymali pełną i rzetelną informację - powiedział poseł Piotr Kaleta z PiS. - Również chciałbym, aby przebieg tej inwestycji był taki, aby wszyscy byście byli zadowoleni.

- Nikt z nas tutaj nie jest przeciwnikiem inwestycji, nie jest przeciwnikiem rozwoju Polski, ale to wszystko musi być realizowane w sposób profesjonalny - powiedział poseł Mariusz Witczak z KO. - Ktoś usiadł w gabinecie i miał ideę, a potem zderzył się z rzeczywistością, a ta inwestycja jest planowana w kolizyjny sposób, demoluje życie Polakom, i to nie tylko w Wielkopolsce. Nie ma na to zgody.

Tadeusz Skarżyński, przewodniczący Rady Miasta Kalisza, jest zdziwiony protestem.

- Nie posiadam informacji, żeby były inne zamierzenia, niż te, które zostały przedstawione wspólnie z panem ministrem Horałą w Kaliszu w obecności pana prezydenta - tłumaczył przewodniczący Rady Miasta Kalisza jeszcze przed piątkową manifestacją. - Ten wariant procedowany, idący w głównej mierze obecnym torowiskiem, ma powodować jak najmniej wyburzeń i nie nawiązywać do przedstawionego pierwotnie przebiegu linii przez Sulisławice czy też przez domy na osiedlu Rypinek.

Przypomnijmy, że podczas zorganizowanych 14 września u.br. konsultacji w Kaliszu mieszkańcy nie zgodzili się na żaden z zaproponowanych wówczas przez CPK wariantów. W listopadzie minister Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, odwiedził Kalisz. Wówczas też pojawił się pomysł wariantu nr 9, o którym mówi Tadeusz Skarżyński.

Jak tłumaczą przedstawiciele CPK, Kalisz leży na trasie planowanej części tzw. igreka - linii kolejowej nr 85 Sieradz–Poznań.

- CPK przedstawiło szczegółowe mapy z alternatywnymi korytarzami dla tej linii we wszystkich gminach, które leżą na jej trasie. W przypadku Kalisza rozpatrywane są cztery warianty przebiegu. W każdym z wariantów przewidywany jest przystanek - odpowiada nam Konrad Majszyk, rzecznik prasowy CPK. - Do momentu przedstawienia przez spółkę wariantu inwestorskiego wszystkie przedstawione warianty są przedmiotem zaawansowanych analiz wielokryterialnych.

CPK bierze w nich pod uwagę m.in. aspekty społeczne, techniczne, ekonomiczne i środowiskowe. Co z protestami mieszkańców Kalisza?

- W odpowiedzi na zgłoszenia mieszkańców zapadła decyzja o modyfikacji wariantu W1 polegająca na stworzeniu hybrydy łączącej zalety kilku wariantów: przebiegu wariantu W1 do rejonu Kalisza, W3 od Kalisza do Kotlina i W2 od Kotlina do Poznania. Pozwoli to na ominięcie wielu nieruchomości, jakie kolidowały z przebiegiem wcześniejszych tras. Zarówno Wariant W9, jak i pozostałe są aktualnie przedmiotem analizy wielokryterialnej, której efektem będzie wybór wariantu inwestorskiego - czytamy w odpowiedzi rzecznika CPK, a także otrzymujemy stosowną mapkę.

Ogłoszenie wariantu inwestorskiego przebiegu linii kolejowej 85 na odcinku Sieradz – Pleszew – Kalisz – Poznań planowane jest w pierwszym kwartale 2023. Harmonogram prac zakłada, że w drugiej połowie roku złożony zostanie z kolei wniosek o wydanie Decyzji o Uwarunkowaniach Środowiskowych.