Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza, spotkał się z właścicielami restauracji, znajdującymi się w śródmieściu. Wiceprezydent i pracownicy Wydziału Gospodarowania Mieniem przedstawili propozycję wynajmu dwunastu nowych ogródków letnich wokół ratusza. Promocyjna cena dzierżawy, przygotowana przez miasto, ma zachęcić restauratorów do współpracy i ożywić serce Kalisza. Podczas potkania ustalono preferencyjną stawkę 5 zł (netto) za metr kwadratowy, zarówno w przypadku wynajmu w drodze przetargu nowych ogródków, jak i tych, znajdujących się przy lokalach.
– Poprosiliśmy o to spotkanie, bo zaniepokoiła nas coraz mniejsza liczba osób spędzających tutaj wolny czas. Często pracuję w ratuszu w soboty i widzę, że żyjemy w bardzo smutnym mieście. Postaramy się to zmienić, ponieważ takie są oczekiwania mieszkańców. Dlatego jest potrzebna wasza pomoc – przekonywał Piotr Kościelny, a projekt rozbudzenia starówki nazwał "rewolucyjnym".
Przetarg na poszczególne ogródki odbędzie się 23 kwietnia bieżącego roku, natomiast 28 kwietnia Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych rozpozna wnioski o koncesje na sprzedaż alkoholu.
Podczas spotkania głos zabrał także Marcin Andrzejewski, koordynator Biura do spraw Promocji i Informacji Miejskiej, który przedstawił pomysł uatrakcyjnienia rynku. Jak powiedział, na pewno zmienią się trzy elementy, tak zwana betonka, klomb oraz przestrzeń koło banku (naprzeciwko betonki).
– Na miejscu betonki powstanie boisko do gier dla dzieci. Jeśli chodzi o klomb przed ratuszem, chcemy oddać go mieszkańcom. Zlikwidujemy płot, zasiejemy trawę, żeby kaliszanie mogli tam postawić leżak czy rozłożyć koc. Myślimy o niewielkiej scenie obok banku, aby każdy, kto czuje powołanie, w każdej chwili mógł sprawdzić swoje siły na scenie – poinformował.
Wiceprezydent podkreślił, że te plany dotyczą tylko najbliższego roku i nie należy ich łączyć z rewitalizacją, której rozpoczęcie przewiduje za około trzy lata, a poprzedzą ją prace archeologiczne w okolicach ratusza.
Przy okazji spotkania padło też wiele pytań i postulatów ze strony menadżerów lokali gastronomicznych. Proponowali oni między innymi powrót na plac przed ratuszem wszystkich imprez, odbywających się tutaj przed kilkunastu laty, takich jak La Strada, Światełko do Nieba w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czy przegląd lokalnych kabaretów. Pytali o plany kulturalne na rynku w tym sezonie. Jak poinformowała Marzena Pastuszak, naczelnik Wydziału Kultury i Sztuki, Sportu i Turystyki, w tym roku Święto Miasta będzie „rozciągnięte” na cały czerwiec. Na rynku odbędzie się m.in. połowa spektakli La Strady, a docelowo cały festiwal przeniesie się właśnie tutaj. Nowością, którą zapowiedziała, jest Kino Letnie, w soboty lipca i sierpnia w późnych godzinach wieczornych. Będzie też kontynuowany cykl Muzyczny Rynek, czyli Koncertowy Sezon Ogórkowy. Z atrakcji sportowych na uwagę zasługują bardzo widowiskowe zawody strongmanów, które prawdopodobnie odbędą się na Głównym Rynku lub na placu św. Stanisława.
- Mamy wspólny interes, aby ten rejon miasta został sensownie zagospodarowany, by sprowadzić mieszkańców z powrotem koło ratusza, wyrobić nawyk, że w każdy weekend na Głównym Rynku dzieje się coś atrakcyjnego – podsumowała naczelniczka.
Wiceprezydent Kalisza zdradził, że w tym roku, na Głównym Rynku zostanie zorganizowana duża impreza sylwestrowa.
Menadżerowie restauracji korzystając z okazji „wylali” też swoje żale odnośnie wjazdu przed lokale i parkowania samochodów. Zwrócili się z propozycją, by straż miejska nie stawiała w tych przypadkach mandatów. Wiceprezydent przypomniał o możliwości wykupu stałej przepustki. Apelował o oszczędzanie zniszczonej płyty przed ratuszem, o co starają się również urzędnicy, włodarze miasta, nie parkując tu samochodów. Właścicielka jednej z restauracji wnioskowała o posadzenie na tyłach ratusza klombów, zamiast istniejących drzew, gdzie „urzędowanie” ptaków uniemożliwia wszelką działalność, nie tylko gastronomiczną.
Na temat ogródków letnich w przyszłości, w ramach rewitalizacji, mówił Krzysztof Ziental, główny specjalista do spraw rewitalizacji. Postawił restauratorom szereg pytań na ten temat, w celu wprowadzenia porządku w tej części miasta. Między innymi pytał o ogrodzenie, wygląd parasoli i podestów. Przytoczył przykłady Zachodniej Europy, gdzie takie miejsca na starówkach są pięknymi azylami dla całych rodzin, a nie targowiskami z przypadkowymi reklamami. Ze strony miasta padły prośby o dobre oświetlenie tych miejsc, w miarę możliwości ujednolicenie parasoli. W tym punkcie dyskusji restauratorzy byli zgodni, chcieliby, żeby to były przestrzenie otwarte, natomiast podesty widzieliby tylko przy dużych ogródkach.
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?